Duże zagrożenie pożarowe?
Lato, szczególnie upalne, sprzyja pożarom. Zmaga się z nimi obecnie m.in. Turcja, dobrze jeszcze pamiętamy prawdziwą plagę pożarów w Szwecji – a były one również spowodowane nienotowanymi do tej pory wysokimi temperaturami, które utrzymywały się przez dłuższy czas i spowodowały skrajne wyschnięcie ściółki leśnej.
Aby wzniecić pożar, nie są nawet „konieczne” sprzyjające pożarom wysokie temperatury. Czasem wystarczy ludzka nieuwaga i brak rozwagi. Pozostawienie na otwartej, nasłonecznionej przestrzeni np. szklanej butelki, może spowodować tragiczny w skutkach pożar, w którym ucierpi nie tylko przyroda, ale mogą nawet zginąć ludzie.
Jeszcze kilkanaście lat temu powszechną praktyką w Polsce było palenie ściernisk. Był to najprostszy sposób na „zredukowanie” nieużytku, chociaż zakazany prawnie. Zakaz ten jednak był trudny do wyegzekwowania, tymczasem palenie ściernisk powodowało niepowetowane straty dla miejscowej flory i fauny.
W skrajnych przypadkach dochodziło do śmierci samej osoby podpalającej, która robiła to nieumiejętnie i wystarczył podmuch wiatru z niespodziewanej strony, żeby niewielki ogień zmienił się w ognistą pułapkę…
Praktyk takich jest coraz mniej, jednak pożar może też być wywołany intencjonalnie. Czy tak było w ostatnich dniach, w powiecie kolskim?
Liczne interwencje straży w powiecie kolskim
Ostatnie dni lipca i pierwsze sierpnia 2021 r. w Kole i w okolicach nie należały do najłatwiejszych dla miejscowej Straży Pożarnej oraz jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. W tym czasie strażacy musieli interweniować aż piętnaście razy – w związku z wystąpieniem pożarów.
Większość zgłoszeń dotyczyła pożarów w okolicach wiejskich – płonęły rżyska, słoma oraz obszary zalesione w powiecie kolskim.
Interwencji tych było więcej niż zwykle, tymczasem pogoda nie była „trudna” pod względem pożarniczym. Bywały tego lata dni zdecydowanie bardziej upalne. Na razie trudno określić z całą pewnością, co było powodem wystąpienia (w tak krótkim czasie i na dość niewielkim obszarze) tylu pożarów.
Zachodzi podejrzenie, że mogło dojść do serii podpaleń. Jest całkiem prawdopodobne, że do zaprószeń mogło dojść w wyniku intencjonalnych działań osób nieznanych. Dochodzenie w sprawie możliwego popełnienia przestępstwa prowadzi Policja.