Pod koniec ubiegłego roku, każdy z nas obawiał się podwyżek ciepła i pierwszych faktur za ogrzewanie, prąd i gaz. Jak się okazuje w praktyce, te zapowiedzi nie były tylko straszeniem. Wszędzie naniesiono korekty cenników i podwyżki. Nie inaczej było w MZEC w Kole.

Miejski Zakład Energetyki Cieplnej w Kole wysłał do swoich odbiorców informację o nowych taryfach ciepła. Co ważne, zatwierdzonych przez Urząd Regulacji Energetyki. Wzrost niestety jest znaczny i odczuwalny dla portfela. Cena wzrosła o bagatela nawet o 127 procent. Koszty korzystania z ciepła miejskiego to w średnim wymiarze podwyżka o 83 procent.

Zapytany wprost o podwyżki Prezes MZEC Koło, rozkłada bezradnie ręce. Wspomina, że najważniejszą kwestią było właściwe zbilansowanie budżetu. W dobie wzrost cen materiałów eksploatacyjnych, wynagrodzeń oraz inflacja, podwyżka była jedynym rozsądnym wyborem. Koszty spółki za zakup paliwa są wielokrotnie większe niż w roku ubiegłym. Stąd właśnie te ogromne podwyżki.